Pełna kontrola nad programem, czyli słów kilka o programowaniu parametrycznym
W dzisiejszych czasach widać wyraźną tendencję do programowania za pomocą modułu CAM aniżeli standardowego ręcznego programowania za pomocą np. kodu ISO. Nic dziwnego, ponieważ jest to szybka i efektywna metoda tworzenia ścieżek obróbczych. Wracając do jednego z pierwszych moich artykułów, gdzie podkreślałam, iż przy programowaniu np. pięcioosiowym ciągłym – CAM jest de facto jedynym słusznym wyborem. To prawda, natomiast w życiu programisty często musimy wykreować program, nad którym będziemy mieć absolutną 100% kontrolę np. podczas programowania dla dużych serii. W takim przypadku warto zaprzyjaźnić się z potężnym „narzędziem”, jakim jest programowanie parametryczne.
Programowanie parametryczne jak sama nazwa wskazuje jest to sposób tworzenia ścieżki uzależnionej od parametrów. Dzięki przykładom, które zostaną opisane w dalszej części artykułu będzie to bardziej zrozumiałe. Tak czy inaczej jest to programowanie funkcji matematycznych, które sterują przebiegiem programu. Jakie jest zastosowanie takiego stylu programowania? Szczerze? Sky is the limit J Począwszy od prostego powiązania wymiarów, dystansów ze sobą, po zapętlenia programu, skoki do różnych bloków obróbczych, generowaniu komunikatów dla operatorów, liczeniu sztuk czy też w procedurach pomiarowych takich jak np. badanie obrabiarki za pomocą interferometru. Jakie są korzyści? Po pierwsze – pełna kontrola. W CAMie często jest tak, że program jest niesamowicie długi. Brakuje „mądrych zagrywek”, które skracają program zapętlając go. Faktem jest, że napisanie programu przemyślanego z użyciem parametrów może zająć nawet 3 razy więcej czasu, ale niebywałą zaletą jest to, że programista doskonale zna każdy blok. Wie, czego może wymagać od maszyny. Korekta pewnych parametrów wpływających na efekt finalny obróbki skrawaniem jest prosta i szybka. Moim zdaniem warto! Po drugie – za pomocą programowania parametrycznego zrobienie własnego spersonalizowanego cyklu obróbczego nie stanowi problemu. Nie musimy być uzależnieni od gotowych cyklów danego sterowania. Po trzecie – spore ułatwienie przy skrawaniu podobnych technologicznie zabiegów. Powiedzmy, że jest do wykonania wiercenie i proste frezowanie zawsze o tym samym kształcie. Ale wymiary będą zależne od wielkości półfabrykatu. I co teraz? Wybierzesz napisanie dziecięciu różnych programów dla każdego półfabrykatu czy jeden program oparty na programowaniu parametrycznym, który będzie miał zastosowanie do wszystkich części? Wybór należy do Ciebie.
W różnych sterowaniach różnie parametry są określane. W przypadku FANUCa możecie natrafić się na hasze #:
#521.=1.
I w tym miejscu warto zgłębić temat, ponieważ istnieje kilka zakresów określających różne typy zmiennych np. zmienne lokalne, wspólne czy systemowe.
Sinumerik określa parametry w erach R:
R1=0.0001
A w Heidenhainie wszystkie Q parametry to właśnie to.
Uwaga – krótka życiowa anegdota. Moje początki programowania parametrycznego były na studiach na zajęciach z „Programowania Obrabiarek Sterowanych Numerycznie”. Jako studentka czułam, że jest to ważny, ale dosyć skomplikowany temat. Przykładem na zajęciach była kostka, w której wszystkie wymiary były uzależnione od parametrów właśnie. Zadanie polegało na tym, że gdy długość kostki zadeklarowana, jako parametr Q1 była mniejsza niż 100 to należało wiercić otwory o średnicy 10. Natomiast, gdy wymiar Q1 będzie większy lub równy 100 to otwory należy gwintować na M14. I w tym momencie zadałam sobie pytanie – czy ja tego kiedyś w ogóle użyje w pracy zawodowej? Otóż tak J Okazuje się, że praktycznie każdy poważny program w obróbce masowej jest naszpikowany parametrami.
Na koniec zostawię Was z moim zadaniem domowym z czasów studiów. Zadanie proste – zrobienie spirali uzależnionej od parametrów. Enjoy!
Rys.1. Wycinki programu ze sprawozdania „Programowanie parametryczne” [źródło: materiały własne]
Natalia Matuszczyk